Szukasz gładkiego kawałka z bongami, backwoods i mnóstwem dank nugs? Ganja Man" jest idealnym kawałkiem dla Ciebie.

Społeczność hip-hopowa od dawna obejmuje kulturę konopi, pozwalając artystom stać się ambasadorami ruchu większego niż ich własny.

Cyprus Hill, Bone Thugs N' Harmony, Dr. Dre, Snoop Dogg, Wiz Khalifa, Afroman. Wszyscy oni są pionierami i prorokami hip-hopu skoncentrowanego na marihuanie. Czerpiąc z motywów rastafariańskiego reggae i drum and bass, stworzyli i nadal tworzą mieszanki muzyczne, które przemawiają do dużych społeczności entuzjastów marihuany.

Wejdź: LARS (the Last American Rockstars). Przezabawny w swojej naturze, stworzyli utwór, który przelatuje pod radarem muzyki stoner. Ganja Man" to lekkie i komediowe ujęcie relacji jednego człowieka z mary jane. Dołącz do Bizzare z D12 i King Gordy w magicznej podróży do dyspenserii, grow-ops i blunt seshes.

'Ganja Man' nie boi się bawić humorem

Zbyt często widzimy hip-hop i marihuanę w klimacie twardziela, "gangsta". Ale LARS wnosi inne, odświeżające podejście do tematu. Ich ton jest lekki, a tematy skupiają się na rzeczach, które zwykli ludzie robią, kiedy są naćpani. W utworze mówią,

"Its the reefer, and sativa / I just want to eat a slice of Pizza".

Jako stoner oglądający ten teledysk, czułem się jak jeden z moich ziomków rozliczający się z dużo fajniejszą wersją swojego dnia. Nie tylko śmiałem się po drodze, ale ich spostrzeżenia były całkiem trafne i celne.

"Idę do dyspensarium, jak tylko dostanę wypłatę/Top shelf only baby tell me what to blaze".

Chodzi o to, żeby się jarać, ale także o ruch polityczny.

Od ulic do legalizacji, zauważają zmianę w przemyśle.

"The dispensary is the weed man/just without the dreads."

Humor jest jasny, ale LARS jest również jasny co do ich odczuć na temat marihuany. Wskazując bezpośrednio na klasyfikacje tej substancji jako narkotyku. LARS podważa ten pomysł mówiąc,

"Teraz niektórzy nazywają to narkotykiem, ale to miłość, która jest w środku, która sprawia, że przytulam się do blunta, dopóki nie skończą mi się pąki".

Podczas gdy nacisk położony jest na rekreacyjne wykorzystanie rośliny, piosenka jest pełna odniesień do właściwości leczniczych marihuany. Wolność palenia trawki to w dużej mierze kwestia wyboru, ale także dostępu do odpowiedniej opieki medycznej.

Beat 'Ganja Man' jest ognisty, a refren wpada w ucho

Ogólnie rzecz biorąc, "Ganja Man" oferuje luźny, jammujący ton, osadzony na klasycznym, inspirowanym reggae bicie. Refren jest chwytliwy, w rzeczywistości tak chwytliwy, że sam śpiewałem słowa do moich przyjaciół,

"Mr. Ganja Man, masz może trochę rafki do sprzedania mój przyjacielu?".

LARS zdecydowanie leci pod radarem, ale w naszych książkach nadal lecą "wysoko".